Kremacja zwłok z zagranicy może być wreszcie możliwa. Chodzi o projekt nowelizacji rozporządzenia w sprawie postępowania ze zwłokami i szczątkami ludzkimi, który zakłada zmianę w procedurze pochówku. / ShutterStock. Możliwość dokonania kremacji na terenie Polski zwłok sprowadzonych w trumnie z zagranicy jest słusznym pomysłem
Jak wygląda kremacja zwierząt? Jest ona stosunkowo dosyć podobna do kremacji ludzi. Ludzie pracujący w krematoriach zwierząt robią to z pełną powagą i poszanowaniem zwłok pupila. Ciało zwierzęcia, bądź zwierząt podczas kremacji zbiorowej, wkładane jest do pieca utrzymanego w wysokiej temperaturze.
Kremacja zwłok to jedna z dwóch, obok umieszczenia ciała w trumnie, metoda pochówku. Czynność ta nazywana jest całopaleniem i jest ona zgodna zarówno z prawem, jak i z pogrzebowymi zwyczajami religijnymi. Coraz więcej osób życzy sobie, by po śmierci być skremowanym, a nie spocząć w trumnie bez uprzedniego spopielenia.
W kształcie trumny albo egipskiej piramidy, z kryształkami Swarovskiego, dla marynarzy - z kotwicą, dla leśników - z lasem, z lampką, z serduszkami, z metalu albo onyksu - w urnach można przebierać jak w ulęgałkach. Specjalnie dla was sprawdziliśmy nie tylko to, w czym można zostać pochowanym po śmierci, ale też jak wygląda kremacja.
Szukasz kremacji w Kutnie ? Zakład pogrzebowy Adpatres świadczy usługi kremacji na terenie Kutna, jak również całego powiatu kutnowskiego oraz gminy Kutno. Na Państwa życzenie jesteśmy gotowi przejąć na siebie wszystkie formalności związane z kremacją oraz późniejszą organizacją uroczystości pogrzebowych. W biurze pogrzebowym Firmy Adpatres, które miieści się w Kutnie
Kremacja, czyli spopielenie zwłok, to coraz częściej wybierana metoda pochówku w Polsce. W ostatnich latach obserwuje się wzrost liczby osób zdecydowanych na tę formę pożegnania ze zmarłym, co wiąże się zarówno z przyczynami ekologicznymi, jak i ekonomicznymi.
Kremacja pozwala się pozbyć takich lęków. Jak wygląda kremacja? Kremacja w mieście takim jak Wrocław czy w innym miejscu w Polsce i na świecie, polega na spopieleniu ciała wraz ze specjalną trumną w piecu krematoryjnym, w którym panuje bardzo wysoka temperatura. Ciało jest ubrane jak do pogrzebu i dodatkowo zawinięte w całun.
Jak wygląda kremacja? Pierwsze krematoria w Polsce powstały po roku 1990. Dziś pogrzeby kremacyjne stanowią około trzydzieści procent wszystkich pochówków.
Kadr z filmu "Palacz zwłok". Czeski reżyser odkrywa tę porażającą prawdę, przeprowadzając wiwisekcję na człowieku psychicznie złamanym. Tytułowym palaczem zwłok jest pan Kopfrkingl (sugestywna kreacja Rudolfa Hrusˇínsky'ego), korpulentny i zupełnie niepozorny pracownik krematorium. Kopfrkingl wiedzie żywot szczęśliwie pozorny
Dla kontrastu, jak pokazały badania, tradycyjna kremacja tylko jednego ciała uwalnia ok. 150-160 kg dwutlenku węgla. Jak widać, duże znaczenie dla środowiska naturalnego ma również to, co się dzieje z ludzkim ciałem również po śmierci.
YaYvp. Dla wielu ludzi rozstanie się ze swoim zwierzęciem to bardzo trudny czas w życiu. Często traktują psa i kota jako członków swojej rodziny, którzy są równorzędnymi mieszkańcami domu. Po długich latach spędzonych ze zwierzęciem nie mogą pogodzić się ze zwykłym zakopaniem go w ogrodzie. Trauma jest tym większa, jeżeli wszystko dzieje się po zabiegu eutanazji, wykonywanym po długiej chorobie. Na szczęście istnieją firmy, które pozwolą pożegnać się z czworonogiem w bardziej sprzyjających warunkach. Jak one działają i jak wygląda kremacja zwierząt? Na czym polega kremacja zwierząt? W przypadku kremacji indywidualnej cały proces polega na spopieleniu zwierzęcia w specjalnej komorze, który jest rodzajem pieca. Całość trwa około 3-4 godziny, choć uzależnione jest to od wielkości zwierzęcia. Zabieg wykonuje się bardzo dokładnie, tak aby precyzyjnie zebrać wszystkie prochy. Są one po zabiegu umieszczane w specjalnej urnie. Jest ona bardzo starannie wykonana, tak że świetnie prezentuje się na szafce czy innym popularnym miejscu w domu. Należy zaznaczyć, ze kremacja zwierząt dotyczy jedynie zwierzęcego ciała. Wiele osób pragnie dodatkowo spopielić ulubione zabawki czy inne charakterystyczne rzeczy psa lub kota. Jest to możliwe, ale jedynie w przypadku osobnych procesów spalania. W trakcie kremacji właściciel może przebywać w miejscu, w którym odbywa się spopielanie i uczestniczyć w pewnego rodzaju uroczystości. Może to dotyczyć całej rodziny, która godnie i z pamięcią żegna się z byłym mieszkańcem domu. W miejscach kremacji panuje zazwyczaj spokojna atmosfera, gdzie jest cicho, a uroczystości nie zaburzają inny klienci krematorium. Dla wielu ludzi jednak nawet taki rodzaj pożegnania bywa traumatyczny. Krematoria dla zwierząt bardzo często udostępniają film z całego procesu, który dołączany jest do urny. W ten sposób ma się pamiątkę z wyjątkowego pożegnania. Do urny dołączany jest specjalny certyfikat, który informuje o tym, że kremacja odbyła się w sposób prawidłowy i podpis pracownika krematorium. Ile kosztuje proces kremacji zwierząt? Koszt kremacji zwierzęcia najczęściej uzależniony jest od jego wielkości, czyli w zasadzie od jego rasy. W krematoriach najczęściej panują przedziały cenowe. Zwierzęta małe, takie jak koty czy mniejsze psy mogą kosztować właściciela około 500 złotych. Wszystko uzależnione jest oczywiście od miejscowości i tego jak powszechna to praktyka. W niektórych województwach dużo ciężej o krematorium dla zwierząt niż przykładowo w Warszawie. W takich przypadkach dochodzą koszty dowiezienia zwierzęcia na miejsce i koszt przesyłki urny we wskazane miejsce. Trzeba też zaznaczyć, że niektóre krematoria nie wysyłają prochów, a więc trzeba ponownie przyjechać do dużego miasta po jej odbiór. Najlepiej załatwić wszystkie sprawy w jeden dzień roboczy. W przypadku większych zwierząt trzeba dopłacać właściwie do każdego kilograma, które przekroczy dany limit. Pies do 10 kilogramów będzie kosztował 550 złotych, z kolei już 25-kilogramowy zwierz już 750 złotych. Najczęściej przedziały zwiększają się co 10-15 kilogramów, a cena podnosi się o około 100 złotych. Zwierzęta “duże” określane są jako te, które są cięższe niż 30 kilogramów. Przedział 40-60 kilogramów to już osobniki “bardzo duże”, z kolei te “olbrzymie” mają powyżej 60 kilogramów. W przypadku tych ostatnich może być problem z zamieszczeniem ich w komorze. Koszt ich kremacji może wynieść nawet 1500 złotych. Dodatkowe udogodnienia podczas kremacji Krematoria w walce o klienta starają się ułatwić mu pożegnanie ze swoim czworonogiem. Dużym ułatwieniem jest umieszczanie zwierząt w specjalnych chłodni, dzięki czemu można przyjść na uroczystość pożegnania w dowolnym momencie, który rodzina uzna za słuszny. Umieszczanie w chłodni kosztuje co prawda trochę pieniędzy, ale czasami to jedyne wyjście, bo ciężko przecież przetrzymywać zwierzę w warunkach domowych. Wiele krematoriów nie stosuje jednak dodatkowej opłaty, przez co łatwiej im znaleźć klientów. Śmierć zwierzęcia zdarza się w najbardziej niekorzystnych momentach roku. Kremacja może odbywać się także w dni ustawowo wolne od pracy, ale często wiążą się z dodatkowymi opłatami. Trzeba jednak nastawić się, że w naszej okolicy firma może być zamknięta. Warto wtedy zapytać się o tymczasowe przechowywanie zwierzęcia w chłodni. Niektóre krematoria udostępniają zniżki dla pracowników sektora weterynarii, technikom czy studentom. Zdarzają się one też w przypadku psów szczególnie zasłużonych przy służbie wojskowej, policyjnej czy straży granicznej. Dodatkowym atutem dla niektórych jest darmowa wysyłka urny kurierem na terenie całej Polski. Kremacja wspólna Dla niektórych osób kremacja indywidualna jest zbyt dużym obciążeniem finansowym. Mimo wszystko chcą one godnie pochować swojego pupila. Krematoria bardzo często udostępniają opcję wspólnej kremacji dla większej ilości zwierząt. Dla wielu to i tak znacznie lepsza opcja niż zakopywanie zwierzęcia w dowolnym, innym miejscu. Prochy zwierząt są równomiernie rozdzielane dla wszystkich właścicieli i umieszczane w osobnych urnach. Największą zaletą takiego rozwiązania jest oczywiście cena, która spada z zawrotnych sum czterocyfrowych do 300-400 złotych, w zależności od wagi zwierzęcia.
Kremacja to jedna z wielu form pochówku. To słowo od razu przywodzi nam na myśl wielkie piece krematoryjne, w których płoną ciała zmarłych. Całość brzmi dość drastycznie, ale jaka jest rzeczywistość? Jak wygląda spopielanie zwłok i czy pomniki urnowe to przyszłość kamieniarstwa nagrobkowego? Zachęcamy do lektury. Co to jest kremacja? Kremacja, zwana również często ciałopaleniem, to jedna z alternatyw nowoczesnych form pochówku. Nazwa wywodzi się z łaciny, gdzie “cremare” oznacza spalać. Jest to bardzo ekologiczne i zarazem ekonomiczne rozwiązanie, które staje się coraz bardziej popularne również w Polsce. Proces kremacji odbywa się w specjalnie przystosowanym do tego celu krematorium, a prochy powstałe w wyniku spalania umieszczane są w urnach. Forma pochówku, jaką jest kremacja, jest bardzo popularna w wielu religiach – katolicyzmie, hinduizmie i innych. Natomiast islam, mormoni, czy prawosławni kategorycznie zabraniają tego rodzaju praktyk. W Polsce działa obecnie 61 krematoriów, z czego praktycznie 25% rodzin decyduje się na kremację jako formę pochówku. Na tle innych krajów europejskich statystyki prezentują się raczej słabo, gdyż np. w Czechach aż 80% pogrzebów to pochówki urnowe. Jaka kara grozi za rozsypanie prochów zmarłego? Kwestie pochówków są w Polsce dość restrykcyjne, a reguluje je ustawa z 1959 r., która jest krótko mówiąc, dość niedostosowana do rzeczywistości. Spopielone zwłoki można pochować w kolumbarium, czy tradycyjnym grobie ziemnym, bądź murowanym. Polskie prawo dopuszcza zatopienie zwłok w morzu, jednak tylko i wyłącznie na określonych warunkach. W żadnym razie nie można rozsypać prochów zmarłego w morskiej toni, czy w innym dowolnie wybranym przez siebie miejscu, gdyż grozi to grzywną. Za takie praktyki grozi nam od 5 do 30 dni więzienia lub pięć tysięcy złotych grzywny. Na Zachodzie branża pogrzebowa bardzo prężnie się rozwija i możliwe są tam np. pochówki w lesie, czy kompostowanie zwłok. Słynny gitarzysta kultowego, brytyjskiego zespołu The Rolling Stones – Keith Richards chwalił się kiedyś, że wciągnął kiedyś prochy zmarłego ojca zmieszane z kokainą, ale to już dość drastyczny przypadek. Rozsypywanie prochów ludzkich po kremacji jest niedopuszczalne przez kościół Dlaczego ludzie chcą się poddać po śmierci kremacji? Wiele osób życzy sobie, aby ich ciało zostało skremowane po śmierci. Nieznośna myśl o długim procesie rozkładu chemicznego ciała nie jest dla nich zbyt atrakcyjna. Z pomocą przychodzi im kremacja, która umożliwia szybkie przekształcenie ciała w proch, bez konieczności długiego rozkładu w ziemi. Tak naprawdę różnica pomiędzy kremacją, a tradycyjnym złożeniem ciała w grobie polega głównie na czasie, w jakim ciało obróci się w proch. Bardzo często procesowi spopielania zwłok poddawane są ofiary wypadków, gdzie ze względu na liczne okaleczenia rodzina decyduje się na kremację. Podczas procesu spalania zmarły nie odczuwa oczywiście żadnego bólu, jak to wielu osobom przychodzi na myśl. Jest to proces bardzo profesjonalnie przygotowany przez specjalistów i nie ma tutaj miejsca na nieprzewidziane sytuacje. W jaki sposób odbywa się kremacja? Zmarły może zostać skremowany w ubraniu przygotowanym przez rodzinę. Często dzieje się jednak tak, że dana osoba umiera w szpitalu, a jej ciała później nikt nie ogląda. Zmarły może więc zostać skremowany w dowolnym odzieniu, które ma na sobie. Nie musi to być odświętne ubranie. Trumny przeznaczone do kremowania zwłok są tak skonstruowane, aby pod wpływem ciepła zamieniły się w popiół. Bardzo często do spopielenia zwłok używa się trumien z tektury, które określa się mianem kremacyjnych. Jest to dość tanie i ekologiczne rozwiązanie biorąc pod uwagę, że i tak zamieni się ona w proch. Prochy zmarłego wraz z jego spopielonym ubraniem i trumną umieszcza się w specjalnie do tego celu przygotowanej urnie. Na rynku jest cała masa różnych wzorów i kolorów urn, podobnie jak w przypadku trumien. Proces kremacji trwa zazwyczaj około 70 minut, jednak wszystko jest kwestią indywidualną. W piecu kremacyjnym panuje bardzo wysoka temperatura, która wynosi ponad 1200 stopni Celsjusza, co znacznie skraca czas spopielania. Czy prochy ludzkie można trzymać w domu? Prochy ludzkie umieszcza się w urnie, którą następnie składamy do odpowiednio przygotowanego grobu. Wiele krajów dopuszcza przetrzymywanie prochów w urnie we własnym domu bez konieczności chowania ich w ziemi. W Polsce nie jest to zabronione, jednak nie istnieje również przepis, który na to zezwala. Kościół katolicki zdecydowanie przeciwstawia się przetrzymywaniu prochów zmarłych w domu, czy rozsypywaniu ich na niepoświęconej ziemi. Jest to więc kwestia etyczna. Urnę można złożyć w grobie ziemnym, bądź zostać zamurować w kolumbarium. Ludzkie szczątki chowa się często w kolumbariach Kremacja co na to kościół katolicki? Kościół katolicki palił niegdyś na stosach heretyków i czarownice. Tym samym skazywał ich na wieczne potępienie, ponieważ panowało przekonanie, że bez ciała heretyk nie dostąpi zbawienia. Kodeks Prawa Kanonicznego absolutnie zakazywał kremacji aż do II Soboru Watykańskiego w latach 60., który to dopuścił jednak kremację jako formę pochówku. Wprawdzie kościół opowiada się za tradycyjnym pochówkiem, polegającym na grzebaniu ciała w ziemi, ale nie ma żadnego zakazu, który zabroniłby spopielania ciał. Kościół nalega jednak, aby ludzkie prochy spoczęły na cmentarzu i nie dopuszcza rozsypywania prochów w dowolnie wybranym miejscu. Absolutnie zakazuje również wykonywanie wszelkiego rodzaju pamiątek z prochu ludzi. Kremacja a nagrobek urnowy Urnę można pochować na cmentarzu wyznaniowym, bądź komunalnym. Przepisy dopuszczają zamurowanie urny w kolumbarium, lub w grobie ziemnym, bądź murowanym. Wybierając kremację na formę pochówku nie narażamy się na wysokie koszty pogrzebu oraz późniejszego kosztu stawiania nagrobka. Pomniki urnowe są zdecydowanie tańsze od nagrobków pojedynczych. Urna może również spocząć w rodzinnym grobowcu, gdzie można umieścić kilka osób z danej rodziny. Należy jednak podkreślić, że aby móc wykorzystać grób do ponownego pochówku przed upływem 20 lat, to musi on być murowany. Nie można pochować w grobie ziemnym kolejnej osoby przed upływem 20 lat bez względu na to, czy ciało spoczywa w trumnie, czy zostało poddane kremacji. Jak wybrać odpowiedni pomnik urnowy? Wybór pomnika urnowego nie jest ani łatwą, ani prostą sprawą. Istnieje naprawdę bardzo dużo wzorów nagrobków urnowych. Przed wizytą u kamieniarza należy zastanowić się poważnie nad kilkoma kwestiami dotyczącymi pomnika urnowego. W pierwszej kolejności wybieramy materiał na nagrobek urnowy. Do wyboru mamy szeroki wybór kamieni naturalnych – granit, marmur, piaskowiec. Można również zdecydować się na konglomerat. LuxStone Granity koncentruje się przede wszystkim na granicie, stąd wykonujemy tylko nagrobki urnowe z granitu. Jest to jeden z najbardziej trwałych i odpornych kamieni naturalnych. Jeśli wybraliśmy już surowiec na pomnik urnowy, zastanawiamy się w dalszej kolejności nad jego kolorem. Jest bardzo dużo kolorów kamieni naturalnych, jednak bazując na naszym doświadczeniu i obserwacjach klienci wybierają głównie dwa kolory – czerń lub biel. Klienci nie decydują się raczej na inne kolory, chociaż wszystko zależy oczywiście od Państwa upodobań. Po dobraniu materiału i koloru przychodzi pora na wybór odpowiedniego wzoru nagrobka. To jest zazwyczaj przedmiotem wielu rozważań i dywagacji. Warto zasięgnąć w tej kwestii porady kamieniarza. Pomnik urnowy Czy spopielanie zwłok będzie popularne Obecnie formy pochówków reguluje ustawa rodem z PRL-u z o cmentarzach i chowaniu zwłok. Z pewnością konieczne jest wprowadzenie odpowiednich regulacji dotyczących kremacji, ponieważ 60 lat temu spopielanie zwłok nie przeprowadzane (chyba, że za granicą). Nie zawarto więc w ustawie odpowiednich przepisów. Zresztą pierwsze krematoria w Polsce zaczęły powstawać dopiero w latach 90. XX w., więc nie ma się temu co specjalnie dziwić. Kremacja jest w Polsce coraz popularniejsza, jednak w porównaniu do innych państw pozostajemy daleko w tyle. Polacy są jednak przywiązani do tradycji i zwyczajów, które obowiązują w naszej kulturze od dawna. Być może w kwestii kremacji oprócz zmiany przepisów niezbędna jest również przemiana pokoleniowa?
Kremacja w Polsce jeszcze kilka lat temu należała do rzadkości. Dziś, chociaż wciąż ustępuje liczbie tradycyjnych pochówków, jest co raz częściej wybierana. Czym różni się ceremonia pogrzebowa z urną od tradycyjnej?Kremacja a polskie prawo. Pogrzeb, chociaż zawsze wiąże się z traumą i emocjami, to z technicznego punktu widzenia nie wydaje się być skomplikowany. Do ceremonii należy wybrać kościół lub dom pogrzebowy oraz cmentarz, na którym dokona się pochówku. Jeżeli jednak zmarły w ostatniej woli wskazywał, że chce zostać skremowany? Polskie prawo oczywiście dopuszcza taką możliwość. Chociaż przepisy dotyczące organizacji pochówku są aktualnie opracowywane na nowo, to wciąż opierają się na ustawie z 1959 roku. Przepisy mówią jasno jakie miejsca dopuszcza się na grzebanie zmarłych. W przypadku pochówku zwłok mogą to być groby ziemne, murowane, katakumby lub pochówek w morzu. Ciało po kremacji oprócz tych wszystkich miejsc może być również przechowywane w urnie umieszczonej w kolumbarium. - Kolumbaria to w pewnym sensie katakumby na skremowane zwłoki. Tak jak w katakumbach, przechowuje się w zwłoki w specjalnie wydzielonych kwaterach w ścianie, tak w kolumbariach przechowuje się urny w wygospodarowanych niszach. Zgodnie z prawem, zarówno katakumby jak i kolumbaria mogą znajdować się wyłącznie na terenie cmentarza. Co jeżeli jednak nasz bliski w testamencie napisał, że chce żeby jego prochy po kremacji rozrzucono w morzu, górach lub umieszczono w urnie stojącej na kominku? Prawo dopuszcza przechowywanie prochów wyłącznie na cmentarzu, jedynym wyjątkiem może być sytuacja kiedy pozwolenie na taki precedens wyda minister właściwy ds. budownictwa w porozumieniu z ministrem zdrowia. Prawo nie zezwala również na rozsypywane zwłok w żadnym wypadku poza jednym wyjątkiem – w ramach pochówku na morzu kiedy zgon nastąpił w trakcie rejsu i nie można dotrzeć do brzegu w czasie krótszym niż 24 godziny. Co ważne, rozsypywanie prochów zmarłych jest karalne i grozić za nie może grzywna lub areszt. Pogrzeb z kremacją Jeżeli jednak chcemy zorganizować pogrzeb z kremacją w tradycyjnej formie i pochować prochy w przeznaczonym do tego miejscu warto wiedzieć, czym różni się taka ceremonia od tradycyjnej. Szczególnie w przypadku obrządku katolickiego ponieważ stanowisko Kościoła wobec kremacji stwarza pewne komplikacje. W 2011 roku w kościołach odczytywano list episkopatu odnoszący się do tego problemu. Mówiono w nim, że Kościół nie potępia zwyczaju spopielenia zwłok ale uznaje go za schedę po zwyczajach pogańskich w związku z czym lepiej wybierać grzebanie ciał zmarłych w ziemi. Episkopat zaznacza jednak, że nie chodzi tutaj o zakazy, ale wierność dochowana tradycji. Samą kremację dopuszczono do obrządku latach dwudziestego wieku. Problem stanowi więc jedynie sama uroczystość. Popierany przez Kościół model żegnania bliskich zakłada, że w pierwszej kolejności powinna odbyć się msza święta nad trumną z ciałem zmarłego a po niej dopiero nastąpić powinien proces spopielenia i złożenie urny na cmentarzu. Oczywiście, podobnie jak w przypadku polskiego prawa, od tej zasady Kościół dopuszcza pewne wyjątki. - Prawo kanoniczne dopuszcza dwa podstawowe przypadki odprawiania mszy pogrzebowej nad urną z prochami zmarłego. Pierwszy dotyczy sytuacji, gdy śmierć nastąpiła za granicą. Drugi – gdy na pogrzeb rodzina musi dotrzeć z daleka. Krótko mówiąc chociaż Kościół nie zachęca do kremacji, to w przypadku gdy nie ma możliwości pochowania ciała zamiast prochów to nie robi problemu z obrządkiem – tłumaczy pracownik z A jak wygląda sam proces kremacji w przypadku, gdy odprawiono już mszę nad trumną z ciałem zmarłego? Najpierw następuje pożegnanie ze zmarłym i spopielenie zwłok. Następnie zwykle odbywa się tradycyjny pochówek, podczas którego urna z prochami zostaje złożona do istniejącego grobu lub w kolumbarium. Aby poddać ciało zmarłego kremacji, potrzebne są dwa dokumenty: odpis aktu zgonu oraz pisemna zgoda zmarłego lub jego rodziny na spopielenie szczątków. Jak widać więc sam obrządek pochówku z kremacją nie różni się znacząco od tradycyjnego pogrzebu. Organizując pożegnanie bliskiego powinniśmy więc mieć na uwadze przede wszystkim jego ostatnią wolę i to, w jaki sposób chciał zostać pochowany.