Jeśli dojdziemy do wniosku, że zdrada nie przekreśla szans na wspólną przyszłość, że zależy nam na ratowaniu związku, przychodzi trudny czas mierzenia się z problemami. Jak odbudować małżeństwo po zdradzie? Wymaga to dobrej woli, silnej motywacji, umiejętności przepraszania, ale też wybaczania.
Czasem zaś po prostu miłość jest silniejsza niż rozsądek. Niezależnie jednak od tego, jaki macie powód, jeśli chcecie spróbować naprawić związek, musicie obydwoje włożyć w to bardzo dużo pracy. 1. Izolacja. Nie od siebie oczywiście. Chodzi o rzecz podstawową i tak oczywistą, że aż dziwnie się czuję pisząc o tym.
Na niewierność należy patrzeć z różnych perspektyw, co jest niezwykle trudne, gdy zostaliśmy zranieni. Z tego względu warto zdecydować się na terapię małżeńską po zdradzie. Dzięki niej można odbudować swój związek i odzyskać zaufanie do partnera. Oczywiście, wszystko to wymaga sporej pracy i zaangażowania z obu stron.
O związek trzeba dbać od samego początku. Z czasem zaangażowanie zaczyna odgrywać jeszcze większą rolę. Trzeba umieć iść na kompromis, akceptować partnera z całym dorobkiem inwentarza – słabościami i zaletami, ciągle pracować nad syntonią dwóch różnych osobowości, obdarzać się zaufaniem, szacunkiem, tolerancją, nie dążyć za wszelką cenę do zmiany charakteru
Osoby, które po zdradzie pojawiają się w gabinecie z terapeutą, na początku nie mogą zrozumieć, dlaczego doszło do zdrady. Po pewnym czasie, przy chęci zrozumienia i zaangażowania obu stron konfliktu, zaczynają sobie uświadamiać, że od dłuższego czasu unikali trudnych, głębokich, ale też „ciepłych” tematów.
Introwertyzm jest normalną cechą osobowości, która w obecnym społeczeństwie jest zaskakująco często spotykanym zjawiskiem. Dla zaostrzenia definicji introwertyk to osoba o bardzo dużej potrzebie samotnego czasu. Takie osoby czerpią energię z czasu spędzonego w samotności, zaś towarzystwo innych jest powodem jej utraty.
Według danych statystycznych (GUS 2008), najczęstszą przyczyną rozwodów w Polsce jest niedopasowanie charakterów. W 2007 roku co trzecia rozwodząca się para jako powód ustania pożycia małżeńskiego podała niezgodność charakterów. Okazuje się zatem, że dla trwałości związku bardzo ważna jest syntonia celów życiowych i
Zdaniem Perel w powrocie do równowagi po zdradzie trzeba przejść przez trzy fazy: kryzys, tworzenie znaczenia i tworzenie wizji. Tuż po ujawnieniu zdrady trudno powstrzymać wybuch gwałtownych emocji, trudno rozmawiać o faktach, trudno oddzielić to, co się zdarzyło, od tego, co mogło się zdarzyć. Lęk, złość, rozczarowanie
Niektórzy wręcz negują bezgraniczne zaufanie, preferując „kontrolowane zaufanie”, które przyzwala na sprawdzanie partnera i otwieranie jego prywatnej korespondencji. Dlaczego ludziom tak trudno jest zaufać partnerowi? Do czego może doprowadzić brak zaufania w związku? 1. Brak zaufania w związku. Związek, w którym brakuje
Nie pchaj mężczyzny. Daj mu czas na przemyślenie swojej zdrady i przygotuj się na szczerą rozmowę. Pomóż mężowi. Spróbuj delikatnie popchnąć go do mówienia, wyjaśnij, że jesteś skonfigurowany tak, aby odpowiednio i konstruktywnie omawiać problem. Nie wyrzucaj burzy swoich emocji. Tak, ranisz i ranisz.
gTWIt1S. Odbudowa związku po zdradzie uda się tylko wtedy, gdy obu stronom naprawdę na tym zależy. Ewa Chalimoniuk, psycholożka, psychoterapeutka Wasze małżeństwo zawisło na włosku z powodu zdrady męża. Być może oboje postanowiliście je ratować. Nie wiesz jednak, czy zdołasz w pełni przezwyciężyć swoje obawy i lęk, że znowu zostaniesz zdradzona... Skoro oboje doszliście do wniosku, że chcecie dać waszemu małżeństwu jeszcze jedną szansę, to dobry początek. Musicie jednak pamiętać, że odbudowa związku po zdradzie będzie wymagała czasu... i pracy. Jeśli sobie tego nie uświadomicie, grozi Wam zniechęcenie i rozczarowanie. Przyjmijcie odpowiedzialność za zdradę. Warunkiem podstawowym jest definitywne zakończenie związku z „tą trzecią”. Strona, która zdradziła, powinna przyjąć odpowiedzialność za zdradę, ale oboje musicie przyznać, że w równym stopniu odpowiadacie za to, co w związku się nie układało. Czas na szczerą rozmowę Zróbcie rachunek własnych błędów i ograniczeń. Zastanówcie się, dlaczego chcecie być ze sobą, jakie macie oczekiwania wobec partnera i związku. Spróbujcie ocenić, czy te oczekiwania są realistyczne i możliwe do spełnienia przez obie strony. Porozmawiajcie o tym, co w waszym małżeństwie się nie układało lub czego w nim zabrakło. Niech każde z was powie wyraźnie, jakich zmian oczekuje, aby związek był stabilny i szczęśliwy. Oczywiście, obie strony muszą uznać ich zasadność i zadeklarować, czy są w stanie dostosować się do nich. Takie realistyczne spojrzenie pozwala bardziej odpowiedzialnie podejmować wszelkie decyzje dotyczące przyszłości związku. Rozmowa we dwoje jest zbyt trudna? Idźcie do specjalisty zajmującego się terapią par. Taka wizyta może oszczędzić wzajemnego obwiniania się, ranienia i ułatwi otwarcie na drugą osobę. Czasami też uzmysławia, że trudno samemu zmienić swoje zachowanie. Trzeba wówczas sięgnąć po profesjonalną pomoc psychoterapeuty lub seksuologa. Budowanie na ruinach Zacznijcie odbudowywać zaufanie. Zdrada jest ciężkim ciosem dla związku, dlatego nie wystarczy deklaracja wierności i chęć bycia razem. Musi temu towarzyszyć proces odbudowy zaufania. To trudna próba i nie można jej przeciągać w nieskończoność. Określcie, jak długo powinno to trwać i na jakich zasadach się odbywać. Osoba, która zdradziła, musi zaakceptować fakt, że partner ma do niej ograniczone zaufanie i ma prawo zachowywać się nieufnie. Strona winna zdrady powinna też zrezygnować z części swej prywatności: częściej mówić o swoich uczuciach, myślach, także o życiu zawodowym i związanych z nim problemach. Boję się przyszłości Spróbuj zapanować nad lękiem. Boisz się, że znów dojdzie do zdrady? Twój lęk jest uzasadniony, ale może niszczyć. Dlatego powinna nad nim wziąć górę miłość i pragnienie bycia razem. Nic tak nie zatruwa związku, jak ciągłe powracanie do zdrady i wypominanie winy, niekończąca się zazdrość, podejrzliwość i potrzeba stałej kontroli partnera. Pamiętaj, że ryzyko zawodu czy utraty bliskiej osoby jest nieuchronną częścią ludzkiego życia. Pozbądź się iluzji, że możesz mieć wszystko pod kontrolą, a pomoże ci to w odbudowie relacji z partnerem. Podejrzliwość, dociekanie szczegółów zdrady i powracanie do niej przynosi jedynie ból i zatruwa związek. Paradoksalnie jest to zaproszenie dla tamtej trzeciej osoby. W ten sposób na stałe gości w Waszym życiu. ZOBACZ TEŻ: Skąd się bierze kryzys pierwszego dziecka